czwartek, 28 marca 2024
Miło Cię widzieć!

Uzależnienie od opalania?! Tak, to możliwe!

Coraz więcej ludzi cierpi na tanorexię.

Istnieje wiele różnych rzeczy, od których można się uzależnić. Alkohol, papierosy, narkotyki są najbardziej powszechne, ale na świecie są również osoby, które cierpią na tanorexię – uzależnienie od opalania.

 

Jedną z nich jest Kay Muley, która w rozmowie z dailymail opowiedziała, jak czeka z niecierpliwością na ciepłe dni, by móc dostarczy ć swojemu organizmowi endorfin.

Słońce działa na nią jak narkotyk. Wie całkowicie wszystko o skutkach ubocznych, które wywołują promienie słoneczne zażywane w zbyt dużej ilości, ale jest to silniejsze od niej.

Mimo, że jest wykształconą i mądrą kobietą, nawet liczba osób, które co roku umiera na czerniaka, nie robi na niej żadnego wrażenia.
 

Ryzykuje życie, ale nie powstrzymuje ją to przez leżeniem cały dzień na plaży. Gdy patrzy w lustro, widzi, jak bardzo zmieniła się jej skóra w ostatnich latach.

Na czole Mulvey można zauważyć głębokie bruzdy, a na jej dekolcie odrażające zmarszczki. Uzależnienie od opalania jest zdecydowane silniejsze od dużego ryzyka zachorowania na raka.

Tylko to przynosi jej prawdziwą satysfakcję. Według naukowców, kąpiel w promieniach słonecznych jest podobne do działania heroiny.

Słońce stymuluję produkcję endorfin, hormonów „feel-good”, dzięki którym osoba chorująca na tanorexię już nic więcej do szczęścia nie potrzebuje.

 

Źródło:


Oceń ten artykuł
(6 głosów)