Nie od dziś naukowcy zwracają uwagę, że biologiczny wpływ żywności nie powinien być oceniany jedynie przez pryzmat kaloryczności. Żywność powinniśmy dobierać także według składników, które w określony sposób przyczyniają się do zwiększenia bądź obniżenia ryzyka chorób w tym otyłości. Już nasze prababcie polecały czekoladę na wzmocnienie. W nieodległych czasach mówiło się o jej szkodliwym wpływie na nasze uzębienie, cholesterol czy wątrobę. Przestrzegano o uzależnieniu od jej spożywania. . Najnowsze badania obalają te krzywdzące dla czekolady mity. czekolada wspomaga nasze zdrowie i dodaje sił - zatem wierzmy nieomylnym naszym babciom i...najnowszym badaniom. Zasadniczą sprawą jest to aby ją spożywać z umiarem. Pamiętajmy o tym że jedna tabliczka czekolady to 500-600 kcal, czyli tyle co dobra kolacja.
Najnowsze badania amerykańskich ośrodków medycznych mówią że po wypiciu czekolady słabnie aktywność płytek krwi, wykazują one mniejszą tendencję do zlepiania się, czyli zapobiega ona zakrzepom i zmniejsza ryzyko zawału serca!. Jedzenie czekolady zwiększa poziom przeciwutleniaczy, które pomagają naszemu organizmowi pozbywać się wolnych rodników, uszkadzających komórki i sprzyjających zapadaniu na choroby serca i nowotwory. Tak więc czekolada to składnik zdrowej diety. Na pewno najbardziej polecana jest ta gorzka.
A więc nie przesadzając z ilością jej spożywania, warto jest się z nią zaprzyjażnić na dłużej.
Red.Port.